Przemeblowanie

Zima zapanowała na dobre, nasze okna dachowe przykrywa albo śnieg, albo szron i tak już będzie do wiosny. Szron to i tak mniejsze zło, bo śnieg dodatkowo odcina dopływ światła i w części mieszkania jest ciemno. Koty jednak twierdzą, że podstawowy problem tkwi w braku jakiejkolwiek widoczności. A skoro przez okna nic nie widać, to i nie ma po co wspinać się na wieżę. Zrobiłam więc małe przemeblowanie, przetaszczając ją do pokoju dziennego. Nie przypuszczałam, że zlokalizowana w tym miejscu może sprawić kotom tyle radości. :)  Tymczasem stała się małym kocim centrum. :)