Nie chciałabym, żeby Amiś zdominował bloga, ale on jest bardziej fotogeniczny. Do niedawna bardzo źle reagował na próby fotografowania go i odwracał się tyłem do aparatu. Ostatnio coś się zaczęło zmieniać.
Prawda, że ma dość malowniczą urodę?
Swego czasu powstał nawet świecznik z masy solnej +/- na wzór umaszczenia Amanda ;)
Cudowne zwierzątko, cudowne:)
OdpowiedzUsuńTak. :)
Usuń